Studniówka

studniowka-2013

"Nic dwa razy się nie zdarzy..." – można by powtórzyć za polską noblistką Wisławą Szymborską. Słowa te wydają się być niezwykle trafne. 26 stycznia był dniem wyczekiwanym przez niemal wszystkich maturzystów – miał stać się zwieńczeniem wielogodzinnych prób poloneza i gorączkowych przygotowań. To właśnie na ten dzień przewidziano bal studniówkowy...

W ten wyjątkowy wieczór każda z dziewczyn musiała czuć się szczególnie – perfekcyjny makijaż, gustowna fryzura i idealnie dobrana kreacja. Tej nocy królowała czerń, choć nie wszystkie zdecydowałyśmy się na nią. Na tę jedyną w swoim rodzaju noc z roztargnionych zabieganych uczniów zmieniliśmy się w dojrzałych młodych ludzi.

Próba opisania towarzyszących przy tej okazji emocji jest niezwykle trudna. Podekscytowanie narastało od samego rana, lecz punkt kulminacyjny przypadł na godzinę 19.00. Bal rozpoczął się krótką częścią artystyczną, po której nastąpiły przemówienia proboszcza lipskiej parafii Eugeniusza Frączyka oraz dyrektora naszej szkoły pana Mieczysława Mejznera. Do dziś dźwięczą mi w uszach słowa księdza: „Musicie chcieć stać się kimś więcej...”. Rzeczywiście – to od nas zależy w dużej mierze kształt naszego życia. Dorastamy, pora podjąć się odpowiedzialności za własny los.

I wreszcie padły chyba najważniejsze słowa tego wieczoru: „Poloneza czas zacząć!”. Tanecznym krokiem pary w dwóch grupach odtworzyły tradycyjny polski taniec narodowy. Emocje były ogromne, ale dzięki nieocenionej pomocy choreograficznej pani Ewy Gołdy, z każdym krokiem odzyskiwaliśmy wewnętrzny spokój i pewność, że po tylu próbach w znanym nam układzie nie popełnimy znaczących błędów. Na tym jednak nie koniec naszych tanecznych popisów – tuż po polonezie dziesięć par przez kilka minut wirowało w walcu wiedeńskim. Potem nastąpił taniec finałowy do piosenki „Mercy”, w którym uczestniczyli wszyscy młodzi tancerze. Była to dla nas okazja do wspaniałej zabawy.

Tej nocy czuliśmy się jak na prawdziwym balu. Zabawa trwała do białego rana. Mogliśmy – chyba już po raz ostatni przed majem – zapomnieć o czekających nas zmaganiach na egzaminie maturalnym. Tańczyliśmy, śmialiśmy się i cieszyliśmy mijającą nocą... To była nasza noc!

Magdalena Sosińska kl. III LOF

praktyki-zagraniczne

edziennik

naukazdalna

 

praktyki-zagranicznestan powietrza

 fundusze1

internat 01

 

ksztalceniedeklaracja1

 

100latniepodle

liceum-roku-2014

starostwo-powiatowe

twoje-radio-lipsko

parafia-lipsko

rodzina-szkol

lck

fmp

nbportal

oke

strzelec

youtube-logo

bip